- BĹÄ d
wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 18:37 |
PARADOS czyli warsztatowe 19 ŚFMP Starożytną inwokację niczym pieśń sporządzoną z wrażeń dedykuję wszystkim uczestnikom 19 Światowego Forum Mediów Polonijnych Tarnów- Szczecin- Zachodniopomorskie 2011.
Tegoroczne 19 ŚFMP było dla mnie niezmiernie pracowite. Warsztatowe Forum- tak mogę je określić. Reprezentowałam na nim Radio Wnet a przede wszystkim nurt dziennikarstwa społecznościowego, który zajmuje się tworzeniem nowej jakości w przestrzeni publicznej. Nowe wolne media! Tym pragniemy być! i tym jesteśmy! Z taką misją udałam się w pierwszych dniach września na spotkania z dziennikarzami polonijnymi. Jak co roku zjechali się tłumnie z 28 krajów. Pełni radosnego oczekiwania z uśmiechem i tęskniąc za krajem przybyli na dziennikarskie spotkania. Wszyscy zjechaliśmy do Tarnowa. Ponaglani przez naszego redakcyjnego kolegę Tadeusza Urbańskiego ze Szwecji. A w tym roku spotkaliśmy w naprawdę licznym gronie, było nas prawie 150 osób. W tym roku forum dziennikarskie miało dla słuchaczy Radio Wnet i dla mnie szczególne znaczenie. To przede wszystkim możliwość wzięcia udziału w pracach Biura Prasowego ŚFMP, co uznaję za wyzwanie. Pracę poprzedziły ustalenia z red Jackiem Krasem z Małopolskiej TV odnoszące się do warsztatowych spotkań przed mikrofonem. Stworzono mi jako dziennikarzowi społecznemu niesamowitą możliwość podpatrywania codziennej pracy ekipy TV towarzyszącej ŚFMP. Na moich oczach i z udziałem mego głosu jako lektora powstawała codzienna kronika 19 Światowego Forum MP. Pisanie"OFFów" i czytanie przed mikrofonem dla znamienitego grona dziennikarzy polonijnych było dla mnie szkołą dziennikarstwa. Udzielano mi chętnie cennych porad wynikających z doświadczenia wielu lat pracy ekipy filmowej. Współpraca z red Jackiem Krasem i możliwość udziału w tworzeniu kroniki 19 ŚFMP było aktem odwagi . Praca w mediach małopolskich to czas bardzo twórczo energetyczny. Warsztat odkrywał tajemnice, niby oczywiste a jednak nie aż tak by mówić o nich- znam je wszystkie. Wszystkim wydarzeniom na ŚFMP jak zawsze towarzyszyła kamera i poczucie sympatycznej przyjaźni. Razem z uczestnikami ŚFMP i wspomnianą kamerą TV Małopolski, Biurem Prasowym i kierownictwem forum przejechaliśmy przez całą Polskę udając się w Zachodniopomorskie. Tarnów zaczarował wszystkich spacerami po przygotowanych specjalnie 3 trasach Dziedzictwa Kulturowego Tarnowa ? każda z nich na długo pozostanie w pamięci. Obraz wielokulturowego miasta zapada w serce. Utrwalone w pamięci obrazy szczególnie w świetle zachodzącego słońca, delikatnie muskającego dachy renesansowych kamieniczek Starego Miasta Tarnowa. Romowie, Żydzi, Tatarzy, Węgrzy i historyczny w swym wymiarze opiekun miasta - Kanclerz Jan Tarnowski a także współcześni tarnowianie ?to kolejna kartka z kalendarza utrwalona w kronice wydarzeń Forum. Jeszcze słyszę gwar rozmowy z dziennikarzami o głównej misji Forum: budowanie polskość wśród Polaków na całym świecie. Pozostały w nas skrawki wspólnego nieba- takie przecież mamy WSPÓLNE cele. To ciągły projekt, który pozostaje w nas na wiele miesięcy związany z echem podróży i mnogością wrażeń. Spotkania na polskiej ziemi z magiczną mocą ŚFMP- tym pragnę podzielić się wspominając wspólne chwile spędzone w drodze ku Polsce jaką zawsze odkrywamy w tych dniach w sobie. Gościnny Tarnów ciepły i serdeczny - tymi słowami witał nas prezydent miasta p. Ryszard Ścigała. Pobyt w Tarnowie uświetniły występy Frażoletek i zespołów z GOK Dobrzenia Wielkiego. Poznaliśmy ten ośrodek w czasie konferencji multimedialnej zimą. Relacja znajduje się w Radio Wnet. Bogate prezentacje zaproszonych prelegentów z min. z Uniwersytetu Ekonomicznego, wystąpienie przedstawicieli miasta Warszawy, warsztaty, wręczone nagrody za działalność dziennikarską i polonijną- tym były wypełnione dwa pierwsze dni . Nagrody Domu Mediowego Hektor oraz Stowarzyszenia Media Polanie ponownie rozdane najlepszym. W drewnianym Modrzewiowym Domku czekali na nas przybyli goście z Senatu RP ? co roku opiekującego się ŚFMP. Mam w pamięci redakcyjne klimatycznie wieczorne rozmowy o polskich sprawach. Reportaże z licznych spotkań, to świetny materiał do wykorzystania przez polonijne redakcje do kolejnych opowieści o Polsce, tej współczesnej i bliskiej dniom dzisiejszym. Nagrody ŚFMP to wydarzenie budzące zawsze radosne oczekiwanie. Nagrodę za działalność otrzymała znana mi już z poprzedniego Forum Julia Skidan z Syberii. Mówią o niej- Osobowość nie do podrobienia! ?Oryginalność osobowości p. Julii Skidan, polega na pracy dla polskiej diaspory w Krasnojarsku na Zachodniej Syberii o 6 tys. km. od Polski. Kiedyś, za swoich młodzieńczych lat, określiła się jako Polka urodzona w kraju gułagów i swoim różnorodnym działaniem udowodniła, że nią jest. Nauczyła się języka polskiego od podstaw tak, by uczyć innych, poznała historię Polski i polski obyczaj ludowy, by przekazywać to dalej w piśmie przez siebie redagowanym. Założyła Stowarzyszenie DOM POLSKI, później zespół taneczny Syberyjski Krakowiak. Kiedy ten już zyskał popularność, następny dziecięcy Stokrotki, w którym tańczą również rodzice małych tancerzy. Obydwa zespoły brały oczywiście udział w Rzeszowskim Festiwalu zespołów Polonijnych. Przez lata była prezesem tego Stowarzyszenia, prowadzi badania w współpracy z rosyjskim Memoriałem i zbiera materiały dotyczące polskiej diaspory na Syberii co już zostało ujęte w trzech książkach. To, co dotyczy zsyłek i innych faktów historycznych, gromadzi i systematyzuje. Organizuje polskie koncerty, rocznice (np. Powstanie Warszawskie!) i inne uroczystości związane z historyczną pamięcią o Polsce w odległym Kraju Krasnojarskim. Nie do podrobienia!? Wiele jest osobowości wśród dziennikarzy polonijnych. Julia jest szczególnie uzdolniona teatralnie. Osobiście dla mnie wielkim autorytetem jest także polonijna dziennikarka z Holandii Zofia Schroten- Czerniejewicz. Zawsze myślę o tym jak słowami oddać jej barwną osobność? Chyba nie sposób. Działaczka i animatorka, pedagog i przyjaciel takie wielu ludzi a szczególnie wzór dla młodego pokolenia dziennikarzy. Autorytet- pod wieloma względami. Wielkość czasami tkwi w skromności? tak jest z Zosią Schroten- Czerniejewicz. Przyznano jej w tym roku nagroda w kategorii ?POZA STANDARDY PONAD POZIOMY?. DIAMENTOWĄ PŁYTĘ przyznano Zofii Schroten- Czerniejewicz z kwartalnika ?SCENA POLSKA? (Utrecht, Holandia) za doskonałe rezultaty w medialnym upowszechnianiu kultury polskiej w Holandii oraz w zbliżaniu dwóch odrębnych kultur ? polskiej i niderlandzkiej. Pani Zofia Schroten Czerniejewicz prowadzi od 1992 roku Stowarzyszenie Polska Scena w Holandii. Jest organizatorka akcji kulturalnych i oświatowych. Prowadzi działalność upowszechniającą kulturę polską w Holandii, organizując ambitne imprezy kulturalne, a przede wszystkim przedstawienia teatralne. Z jej inicjatywy w Holandii gościły polskie teatry: Powszechny, Ateneum, Współczesny, Na Woli, Ochoty, a także poznański Teatr Nowy i Wrocławski Teatr Pantomimy, występowali najwybitniejsi aktorzy scen polskich. W 1997 roku zorganizowała Dni Kultury Polskiej w Delft z udziałem ponad 200 wykonawców. Zofia Schroten Czerniejewicz upowszechnia również kulturę niderlandzką w Polsce, m.in. zorganizowała tygodniowe tournee holenderskiemu zespołowi muzycznemu "Flairck", który przedstawił widowisko muzyczno-teatralne pt. "Złoty Wiek" z udziałem Krzysztofa Kolbergera. Ponadto przygotowała program artystyczny z udziałem holenderskich wykonawców na poznański Jarmark Świętojański i gdański Jarmark Dominikański. Ośrodek ?Sceny Polskiej? zaczęła organizować w dawnej holenderskiej wsi ? Nowa Róża w gminie Nowy Tomyśl na zachód od Poznania. Wydaje także kwartalnik "Scena Polska", pozbawiony jakichkolwiek dotacji, finansowany wyłącznie przez prywatne osoby, donatorów. Efektywna ale i urocza tarnowska wizyta dobiegła końca. Wczesnym świtem udaliśmy się w podróż ku morzu. Odwiedziliśmy wiele miast a naszej trasie wiele niespodzianek. Spotkanie z władzami regionu w Koninie, mieście o 700 letniej tradycji obudziło refleksję- Jak wiele jest takich miejsc w naszym kraju? przecież możemy być dumni z każdego z nich. Każdy z nas urodził się w jakimś miejscu na ziemi. Celem dziennikarzy tegorocznego19 ŚFMP było Pomorze i Połczyn Zdrój ? urocze uzdrowisko z historią, które zostało wpisane do rejestru zabytków. Nadzwyczajnie położone w zielonym urokliwym terenie. To ziemia prawdziwie zielona, zatopiona w zdrowiu i pięknie przyrody, na której stykają się najważniejsze tereny Natury 2000. Piękna miejscowość jedyna w swoim rodzaju, kojąca i jeszcze w pełni nie odkryta- co jest jej ogromną zaletą. Miasto czeka na turystów urzekając dbałością i siłą hartu ducha. Mieszkańcy wierzą w siłę zdeterminowanej pracy dla dobra przyszłych pokoleń. Ekologiczne rozwiązania, zrównoważony rozwój w okolicznych gminach powodują, że dysydenci mogą czuć się zainspirowani by odwiedzić to miejsce. Ziemia Drawska zachęca ofertą uzdrowiska, której unikatowe zasoby wód mineralnych i złóż borowinowych wyróżniają to uzdrowisko. Oferta sanatoryjna, którą poznaliśmy osobiście budzi podziw. Dziennikarze spacerując w deszczu, zachwycając się polska jesienią wielokrotnie zapewne wrócą myślą do profesjonalnych prezentacji władz Połczyna Zdroju . Rzetelność gospodarzy ukazuje najpiękniejszy patriotyzm bowiem rozwinięty lokalnie w ich Małej Ojczyźnie. Zachodniopomorskie to także wizyta w Szczecinie- mieście, które zawsze wydawało mi się nieugiętym. Znam je z opowieści jako miasto z legendarnym Gryfem w herbie. Żałuję, że zabrakło nam czasu by przejść się po Wałach Chrobrego ale za to autokarowa wyprawa z forumową kamerą Mariusza Kobierskiego choć trochę przybliżyła obraz miasta. W Szczecinie odbyła się konferencja prasowa z władzami a także wręczenie nagród Fidelis Polonia. Ponownie bohaterką została niezwykle zaangażowana w działania społeczne Pani Maria Mirecka Loryś z USA seniorka dziennikarzy polonijnych. Tam też miałam sposobność chwilę porozmawiać z twórcą koszalińskich zjazdów chórów polonijnych. Niezwykły człowiek, wieloletni działacz Wspólnoty Polskiej. W kuluarach szczecińskiego ratusza pogawędziłam z kimś o ciekawym projekcie dziennikarsko- historycznym...zamierzam do tej sprawy wrócić. Zakręceni w czasie mknąć pomorskimi drogami zwiedziliśmy plenerowe Targi AGROPOMERANIA w Barzkowicach- targi o rolnicze o międzynarodowym znaczeniu gdzie prezentuje się ponad 1000 wystawców odbywające się z udziałem 120 tyś zwiedzających. Polska widziana oczami dziennikarzy polonijnych, którzy tworzą obraz rozwijającej się inwestycyjnie Polski. Region Zachodniopomorski to obszar działania dla ekologicznego rolnictwa oraz inwestycji w turystykę a także i przemysł nastawiony na zrównoważony rozwój. Duże wrażenie zrobiła na wszystkich gmina położona na zielonym Pomorzu ?gmina zaledwie 10 tysięczna. Karlino i jej burmistrz Waldemar Miśko przedstawił nam wszystkim wizje rozwoju godne miana Mistrza Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Profesjonalna baza turystyczna nad rzeką Parsentą, liczne inwestycje proekologiczne i projekty o charakterze unijnym. Novum programu źródeł odnawialnych, energetyki wiatrowej i inne z zakresu gospodarki wodno-ściekowej. Wizyta w zakładach działających prężnie na tym ternie napawa optymizmem dla dalszego rozwoju Pomorza Zachodniego. Takich ludzi o szerokich horyzontach tej ziemi potrzeba. Tak??.. wiele udało się zapamiętać z tego miejsca. Pojawiały się też wśród nas znane postacie- Sekretarz Stanu Ministerstwa Ochrony Środowiska p. St. Gawłowski, był honorowym gościem przyjmującym z włodarzami tej ziemi wszystkich dziennikarzy polonijnych w gminie Karlino. Czasami mieliśmy przysłowiowy zawrót głowy od tych wszystkich spotkań. ŚFMP to czas wypełniony pracą od rana do wieczora. Codziennie powstawała kronika, gazeta forumowa ?Wici Polonijne? oraz Gazeta Targowa ? redagowana przez red Magdalenę Lis. Dużo dziennikarskich działań i wszelkich form. Uczestnicy forum cięgle nagrywali i notowali produkując wywiady? myślę, że sukcesywnie będą pojawiać się w gazetach polonijnych. To powstające echo ŚFMP jest czymś nieocenionym. Czaplinek, Wałcz, Drawno wzruszyło podniosłą mszą wspólnie celebrowaną przez księży będących także dziennikarzami ŚFMP. Wycieczka po okolicach i czas spędzony nad wodą i na łodziach dodaje sił by słowo powstaje jako opowieść o Polsce miało swą moc. Niczym magiczna tajemnica magnetycznej górki, którą dane nam było zwiedzić ? niech czarem ŚFMP trwa nadal. Nasz kolega Alek Bogolubow z odległego Zakaukazia znowu napisze wiersze i przyjedzie z kolejną książką. W tym roku został Mega Gwiazdą. Nagrodę przyznano redaktorowi ALEKSANDROWI BOGOLUBOWOWI ?POLONIA KAUKASKA?, ROSJA. Za dużą wiedzę i ogładę, szacunek dla wykonywanego przez siebie zawodu dziennikarskiego, znajomość warsztatu dziennikarskiego, aktywność na konferencjach prasowych, a także popularność wśród uczestników Forum.
ŚFMP 19 za nami. Pożegnani przez Wicemarszałek Annę Grażynę Sztarak obejrzeliśmy wzruszający film dedykowany 18 ŚFMP autorstwa dziennikarki z Ukrainy nagrodzony w kategorii ?PRZYJAZNE MEDIA? ZŁOTĄ PŁYTĄ PRZYZNANĄ TRIO REDAKCJI: RADIA ?POLSKA FALA DONBASU?, ?TV POLAKÓW DONBASU? i GAZETY ?POLACY DONBASU? reprezentowane przez Panią Ines Korecką i Pana Aleksandra Derkacza. PREMIERA FILMU W RADIO WNET 21 PAŹDZIERNIKA. ZAPRASZAM W CZAS NIEZWYKŁY NA NASZE DZIENNIKARSKIE ŚWIĘTO W RADIO WNET. Czarowna przyroda Drawieńskiego Parku Narodowego i zasadzony na pamiątkę Dąb Dziennikarzy na ziemi zachodniopomorskiej zawsze będą czekać na wszystkich. Chór z Połczyna Zdroju wykonał hymn specjalnie opracowany dla ŚFMP. Było wzruszająco... Cóż jeszcze można dodać? - Życie i praca na obczyźnie nigdy się nie kończy? Czas niesamowicie energetyczny ?jest ciągle przed nami. Kolejne JUBILEUSZOWE XX ŚFMP już za rok w 2012. Tak pożegnał nas Prezes Stanisław Lis twórca całego przedsięwzięcia.
więcej na www.radiownet.pl
red Zofia WojcIechowska, prezes SZD |